Witajcie w poniedziałek :)
dziś w końcu zrobiłam zdjęcia moim pierwszym wydmuszkom :)
jestem w nich zakochana , a takie miałam podejście sceptyczne do wydmuszek
jak spróbowałam to już będę im wierna ...
oczywiście cała masa reliefów , bo dalej ćwiczę
no i nareszcie mam jakieś spękania
no i jeszcze kilka fotek jajeczek ...mam nadzieję ,że wydmuszki
Wam przypadną do gustu :)
a ja mykam do pracowni ...mam kilka jajek do dokończenia na specjalnie zamówienie
będą metalowe , stare ,obdrapane , ze spękaniami i logo zumby ;)
pappap do juterka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz