Kochani :)
dziś następny obrazek i skamieniałe jajco ;)
tak mnie jakoś naszło na tą skamieniałość
muszę się Wam pochwalić ,że przez 2 dni w sumie na jednej nodze
umyłam dwa okienka , odkurzyłam całe mieszkanko , powycierałam
na kolanach i tyłku podłogi hihi , bo inaczej się nie dało ;)
ogarnęłam sypialnię i umyłam półki w łazience
jestem dumna z siebie , bo jak na kogoś kto lata o dwóch kulach
to nie lada wyczyn :)
poza tym jak staram się chodzić to odrywam już od podłogi
zdrową nóżkę więc idzie ku lepszemu :)
myślę każdy dzień przyniesie poprawę i maleńki kroczek do przodu :)
oto obrazek specjalnie poszarpany i postarzony
no i jajo ...takie idealnie moje też zrobiłam sobie je z myślą o sobie
już sobie wisi w salonie , a ja je podziwiam
jestem zachwycona strukturami mam nadzieję ,że je widać na fotkach
mam też dokończonych kilka jajeczek , jutro postaram się
zrobić fotki i je Wam pokazać ...
aaaa i zrobiłam kilka pierwszych w życiu wydmuszek gęsich
powiem Wam super sprawa o wiele łatwiejsze niż styropian , czy plastyk
teraz już wiem dlaczego dziewczynom wychodziły takie cudeńka z wydmuszek
tak naprawdę nie ma wielkie filozofii , są idealnie gładkie więc naklejenie
serwetki , czy też papieru to pestka ...
jak nie próbowałyście to polecam ...naprawdę nie ma filozofii , a efekt mega
do następnego super niedzieli :)
Wszystko piękne Iwonko. Czekam na wiadomość od Ciebie i mam nadzieję, że to już jutro. Buziole przesyłam.
OdpowiedzUsuńJa też :) nie mogę się doczekać ...zaraz dam Ci znać jak coś :) słodkich snów Kochana :)
OdpowiedzUsuń