Znowu tu jestem:)
tak już mam i już pewnie to wiecie :)
jak mnie nie ma to nie ma , a jak wpadam w trans tą jestem kilka
razy dziennie;)
ozdobiłam dziś puszkę , którą miałam kiedyś wyrzucić
zmieniłam zdanie jak zobaczyłam na necie u dziewczyn
różne cuda zrobione właśnie z puszek
dobrze wiem ,że daleko mi do nich i trzeba jeszcze
dużo pracy włożyć , dużo ćwiczeń , poprawek itd
ale jestem dumna z mojej pierwszej stojącej puszki :)
oczywiście bez lakieru jak reszta , bo jakby inaczej
Iwcia w gorącej wodzie kąpana hihi
lekko już padam i pewnie zaraz polecę nynać , ale
zanim to zrobię wstawię jeszcze foteczki :)
słodkich snów Kochani i do juterka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz