WITAM :)))
od dzisiaj działam już z moją kuchnią ...długa droga przede mną ;)
wszystko już jest teraz tylko działać :)
właśnie zrobiłam sobie chwilkę przerwy i postanowiłam chwilkę wejść na bloga :)
mam nadzieję,że będzie cudna po remoncie i taka moja tylko szkoda,że nie
może się troszku rozciągnąć hehe
meble będą pomalowane farbą kredową Autentico
całość antique white i wykończenia french grey
sufit będzie grafitowy , na ścianach położę tapetę imitującą stare deski;)
a granatowe panele ścienne pomaluję też farbą kredową tą bielą antyczną
blat kupiłam taki bardzo gruby pomazany wygląda troszku jak beton , myślę,że w
połączeniu z czarną kuchenką , zlewem i dodatkami będzie "gites" jak to
mówi teraz młodzież heheh
bateria w pierwotnym założeniu miała być retro i też czarna ...znalazłam za jakąś dla mnie
w miarę dobrą cenę , ale tylko 2 oferty
jedna z allegro z UK w terminie od 8 do 45 dni co mnie odstraszyło , a druga
w ofercie Ikei i na moje szczęście pojechałam do Ikei , a nie kupiłam przez neta , bo
byłabym załamana ...399 zł zrobiona z jakieś lekkiego dmuchanego materiału
wcale nie warta tych pieniędzy no i musiałam niestety zmienić koncepcję na
baterię w innym kolorze ...styl retro, a kolorek antyczny brąz
po namyśle doszłam do wniosku z mężusiem ,że dobrze ,że tak się stało , bo
wszystko czarne to by się zlało
ta , którą zamówiłam z neta jest porządna , ciężka i solidna ,mam nadzieję ,że kilka
latek nam posłuży:)
uchwyty są nawet bardzo retro z domieszkiem rdzy hahha
ciekawy jaki będzie efekt końcowy , postaram się na bieżąco pokazywać
postępy kuchenne:)
spadam dalej działać , a Wam życzę miłego wieczorku
do następnego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz