Witam cieplutko :)
słonko świeci ...a ja nie mogę się doczekać piątku , bo ściągają mi gips ...
nie mogę się doczekać i odczuwam strach ,,,jak noga jak wygląda jak będzie itd :)
ale jak będzie no musi być dobrze i tyle :)
ostatni tydzień był dla mnie strasznie pracowity ...wpadło sporo zamówień
rozjadą się po Polsce i spora ilość poszła paczką do Niemiec
na jajeczka więc siedziałam , robiłam , zdobiłam , a dziś poszły paczuszki : )
w chwili przerwy między jajkami postanowiłam sobie postarzyć i ozdobić
ramkę przywiezioną w październiku z UK :) po malutko będę się zabierać za te
rupiećki , bo mam ich całe łóżko :) co mnie cieszy ;) będzie co robić ...
oto rameczka przed i po
nie wiem od czego zacząć , bo tyle ich jest hihi ...
to po kolei , to sa jajka akrylowe miały być vintage i na bogato ...
mam nadzieję ,że takie są
a to jajeczka vintage ,takie mniej bogate i bardziej słodkie :)
teraz widzę ,że chyba bez reliefów chyba już nie mogę haha
a to 2 jajeczka styropianowe trochę inne , znowu eksperymentowałam
następne jajka vintage ...takie słodziaczki
teraz jajeczka akrylowe i plastykowe
na szczególną uwagę zasługują akrylowe , bo znowu to moje
eksperymenty i efekt całkiem całkiem :)
a to jako jasne i ciemne dla równowagi hihi ;)
a to wielkie jajco styropianowe i akrylowe z ptaszurkiem ;)
znowu wynik moich eksperymentów ;)
ciągle coś mi lata po głowie
a to jajeczko wklęsłe styropianowe miałam tylko 1 i postanowiłam
sobie zrobić je dla siebie :) długo nie miałam pomysłu na wykończenie
w środku ...aż w końcu ;)
to z kolei całkowity wynik eksperymentu z ozdobami z foremek silikonowych :)
ojjj coś czuję ,że będę się za te foremki zabierać często , bardzo wiele możliwości
a to lubię :)
nie wiem ,czy to wszystkie , bo już się sama pogubiłam tyle tego hihi
muszę być następnym razem bardziej poukładana i wstawiać fotki na bieżąco
ojjj troszkę tego narobiła widzę hihi
miłego dnia Kochani :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz