Witajcie :)
już kiedyś Wam pisałam,że opętało mnie zdobienie mydełek;)
coraz lepiej wychodzą i nieskromnie napiszę, że chyba wychodzą coraz ładniejsze...
najfajniejsze w nich jest to ,że każde jest inne i nawet się nie da zrobić takiego samego
można ewentualnie podobne:)
Jezu nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę,że obecnie mam status bezrobotnej:)
bo mam dużo czasu bez ograniczeń, nie muszę się martwić kiedy iść spać i kiedy wstać...
mam ten luksus,że mam mężusia emeryta z całkiem ładną emeryturką więc nie
muszę na razie szukać pracki :)
wszystko co miało przyjść przyszło i mogę od jutra zacząć działać...
biorę się za ozdabianie desek, deseczek niezapominajek oraz magnesów
na lodówkę ...doszły też wielkie jaja styropianowe
tymczasem bardzo proszę zerknijcie na moje mydełka :)
jakby komuś coś wpadło w oczko to zapraszam 1 szt/10 zł
mogę też wykonać pod dany kolor oraz z wybranym motywem...
Miłego wieczorku Kochani i do następnego:)
aaaa jeszcze jedno od kilku dni chodzi mi po głowie zamieszczenie na blogu
trochę fotek z mojego dzieciństwa , moich bliskich i moich rodziców
których niestety już nie mam :( a byli tacy młodzi ...
muszę pogrzebać w skrzyniach ze starymi fotografiami i w końcu się
za to wziąć i troszku powspominać ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz